środa, 13 listopada 2013

Będzie mętnie. Przepraszam.

"Matko moja droga" - z nutą radości, z odcieniem błękitu, zdecydowanie. Bez pompy:)
Matko.
Czekałam latami.
Warto było.
Płaczę.
Ze szczęścia.
Kocham.
Kocham Cię...

---------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Skarga.
Kategoria "sprawy trudne".
80% prawdy. W skardze.
Najbliższy Człowiek mówi "sprawiedliwość".
Rozumiem. Bardzo rozumiem.
Wierzę Najbliższemu.
A głupie serce (moje) nie chce sprawiedliwości.
Nie chce wyroku.
Wolałoby miłosierdzie...
Serce niejeden raz skrzywdzone (przez oskarżonego), skopane, pęknięte.
Głupie...?

Serce wie, że tylko na sprawiedliwości można się czegoś nauczyć.
Pod warunkiem, że się chce.
I że się otworzy oczy.
Albowiem serce nauki doświadczyło.
I będzie patrzeć, czy ze sprawiedliwości wykluje się Mądrość.

Serce wątpi.
Ale wierzy w cuda i o cud się modli.
Będzie patrzeć i będzie cierpieć.
I będzie się trzymać z daleka...

4 komentarze:

Basia pisze...

No, jest mętnie, ale jak tak miało być, to O.K.///trzymaj się, tym razem Cię wypatrzę w Harrachowie:)

BarbaraS pisze...

Serce ma nadzieję ....:

Rybeńka pisze...

no mętnie

moje-waterloo pisze...

Ojtam, ojtam. Zaraz mętnie.
Właśnie napisałam notkę na (w pewnym sensie) podobny temat. Ciekawa zbieżność przemyśleń.
Nie martw się. Z każdej sprawy wyniknie coś dobrego, jeśli tylko będziemy naprawdę chcieli. Bo w końcu mądrość i stawanie się lepszym człowiekiem to też wartość. Nawet, jeśli boli.

Prześlij komentarz

Dobrze, że jesteś :)