Koniec gadania, gadanie będzie na czacie, wstawiam zdjęcia:
Poncho:
Beretka:
Mitenki:
I kilka ujęć całego kompletu - takie:
I takie:
I jeszcze takie:
To teraz dziewiarskie szczegóły:
- Projekt poncza oparty na tym samym modelu, co wielbłąd, beretka z głowy, mitenki takoż, najprostsze z możliwych.
- Włóczka - rozetti landscapes, dostępna tutaj, wełna 100%, 100 gram 200 metrów. Nitka skręcona, ile-ply nie wiem, nie napisali:) Wełna z gatunku bardziej zgrzebnych, dobrej jakości, lekko podgryzająca, bez włoska, gładka. Na gołe ciało nie polecam, na swetry, rękawiczki i inne różności jak najbardziej.
- Druty - 4 mm, Knitt-pro.
- Ilość włóczki - na wszystko razem około 7 motków. Tym razem dziergałam nitką pojedynczą:)
- Efekt - ciepła dzianina, bardzo dobrze się nosi.
- Uwagi i ostrzeżenia - właściwie brak. Prać oczywiście ręcznie, wydeptać w ręczniku, suszyć rozłożone. Jak będzie za duży wyrób można go świadomie zmniejszyć filcując - ja tak zrobiłam z beretką, nie zaszkodziło jej filcowanie zupełnie.
- Uwagi eksploatacyjne - nie mam żadnych negatywnych. To mój ulubiony zestaw pracowy (no bez beretki, umówmy się:), z mitenkami da się śmigać po klawiaturze, a ja u siebie w pracy zimno mam. Komplet nosi się fantastycznie, nie gniecie, nie sprawia żadnych kłopotów. No i grzeje - nie tak jak wielbłąd czy merynos, ale naprawdę grzeje. Mnie, zmarzluchowi należy wierzyć bezwzględnie i absolutnie:)
Chociaż... kto to wie! A może wpadłam w ciąg i dopiero się okaże, że nie mogę przestać?:)
Jak znam życie to ono mnie otrzeźwi. Ale ciąg dalszy nastąpi z pewnością - mam jeszcze parę zamierzchłych (nieco) wynalazków do pokazania i przystojnego Włocha na drutach. Się dzieje, proszę państwa, się dzieje!:)))
29 komentarze:
Doro, komplet jest Ci iście jesiennie bajeczny!:)
Zdjęcia przepiękne ! Nie rozpędzaj się z zapędami na dalsze wolne ;) Pozdrawiam cieplutko, przesyłam po buziaczku dla Ciebie i fotografa:)** Ela.
Juz mówiłam - piekny, jesienny, taki etniczny mocno. Beretka zawodowa, fajnie Ci w niej.
Całośc - miodzio!
Galeria zdjęć Twój-Ci Onego FANTASTYCZNA, ZDJĘCIA CUUUDOWNE :) Ela.
Fajny komplet jesienny, jak zawsze podziwiam wykonanie, a sfilcowana beretka wcale nie wygląda :). Pozdrowienia mago
Ale kolory...cuuuuuuuudo!!! Wiesz co? Idż Ty juz do pracy,bo padniemy z zazdrości jak tak dalej pójdzie:))) Spes
Komplet rewelacyjny. Kolory tak pięknie współgrają z tą jesienną scenerią. Bardzo mi się podoba, to jest coś, co sama chciałabym nosić.
I kolejne cudo, bardzo wdzięczny jest ten projekt poncza...beretka i mitenki świetne, muszę wypróbować ten patent z lekkim filcowaniem.
Komplet fantastyczny!! Bardzo przypadł do serca mojej siostrze i bardzo proszę o zgodę na następny plagiat )))
i oby się dalej działo ;) bo komplet godny pozazdroszczenia :)
Fantastyczny jesienny komplet. Cudne kolorki.
Super komplecik Ci wyszedł Dorotko ;) Miodzio ! Pozdrawiam, Agnieszka.
jaki wspaniały komplet, taki prawdziwie jesienny
Bardzo szykowny ten komplet i pięknie się prezentuje na uroczej Właścicielce, w jesiennych okolicznościach przyrody :-)
Piekny ten komplet. Taki berecik to chodzi za mna nie wiem juz od kiedy tylko ciezko sie za niego zabrac. A co to za wloczka jak mozna zapytac? Pozdrawiam
nic odkrywczego ni napiszę - całość (dziergadła i fotki) robi fantastyczne wrażenie!!
Pozdrawiam
Bosz... jakie cudne!!!! Chyba popełnię plagiat...
Oż w mordę jeża, a le ładne, hmm oż czy orz a może osz :))) ja też chcę takie:)))
Niemożliwe, nie ma mojego komentarza?!?!?!
Toż ja tutaj kilka razy dziennie się zachwycam i "ponczem", i beretką, i mitenkami, i Tobą i to wszystko w milczeniu ? Jakaś gapa ze mnie totalna :(
Dorotko śliczny komplecik i pewnie też cieplutki.
Bardzo chcę takie ponczo, ale na razie u mnie zastój jakiś :( (i finansowy i robótkowy, utknęłam na Summicie;))
Dorotko, Piękne i już. Minimalistyczne, ale wzrok trudno oderwać. Podziwiam Twoje wspaniałe pomysły na takie cudowności, pozdrawiam,Sylwia.
Nie no co ja napisałam, piekne ono jest a nie ładne:))
Ponczo, beret, mitenki, fotki i właścicielka - urocze. Pozdrawiam Zdzisia
Śliczny zestaw. Idealny na takie słoneczne, jesienne dni.pozdrawiam serdecznie.iza (włóczkowe perypetie)
Przybyłam. Zobaczyłam. Napisałam. :-) Udało się Doro! Komplet świetny. Pozdrawiam - Agad
No i kolejne cudeńka! A beretka, choć tyle Cię kosztowała zabiegów - całkiem, całkiem :)))
Piękny zestaw !!! Piekny !
I te cudne kolory :)
zaczelam robic maluchom mitenki, zeby cieplej bylo dlugim lapkom w kurtkach :)
Jutta
Witaj jucik - ale się cieszę, że zaglądasz! To Ty na drutach też dziergasz??? Pewnie będzie następny blog, dziewiarski! Daj znać, jak założysz:)))
Ależ zachwycający komplet! Super wyglądasz!
Nie minął mi zachwyt!
:)))))))))
Prześlij komentarz
Dobrze, że jesteś :)