Tu jest aaaaach!
Proszę patrzeć na ordery!:)
A tutaj krótki wywiad.
Trochę mi lepiej.
Może jeszcze nie wszystko na tym świecie się popsuło...?
Cieszę się strasznie, niewyobrażalnie.
Że ludzie tego chcą, że czytają, że cenią.
Idę się cieszyć dalej:)
Post scriptum:
"Kilka miesięcy temu poznałam w hospicjum sędziwego rektora pewnej znamienitej uczelni. Długie godziny serdecznych opowieści. Na koniec dostałam od niego tylko jedną radę. Wiem, że mnie lubił i długo myślał nad owym memento. - Zrobiłem wszystko dla swojej głowy i ducha. Doktoraty, książki, habilitacje, profesury, sympozja, artykuły, dyskusje… Ciało zostawiłem zupełnie. Teraz ono, niedołężne, bezradnie zamknęło moją aż nadto sprawną głowę w potrzasku. Nie poradzę już nic. Mówię to pani, bo jest pani mądra i dobra. Proszę nie popełnić mojego błędu. Niech pani to zapamięta. Proszę dbać o swoje ciało, jeździć na rowerze, pływać. Proszę je pokochać, nie spychać na margines."
Cytat pochodzi stąd (klik).
12 komentarze:
Bardzo się cieszę, że zorkownia dostała tyle wyróżnień, wygrała! Takie treści, takie czyny powinno się cenić, doceniać choć są bezcenne.
Bardzo a bardzo gratuluję.Wywiad cudowny,oby tak dalej.
Podzieliłam się radością Mam nadzieję na książkę.Pozdrawiam
weszłam przed chwilą... ryczę... pięknie pisze, oj pięknie, po chwili czytania czuć, że się należało :)
ale tu cicho :) napisz coś Doro, bo już się zaczynam martwić :) buźka
Puk, puk, dzień dobry, otwierać proszę :)
Buziaki!
Żyję, żyję, jeno bardziej analogowo - praca, mnóstwo pracy, remonta nieustanne, zakupy remontowe (ogrom)- nie martwcie się, żyję:)
no i całe szczeście! Maile jeszcze odbieraj Kobieto :) i pisz częściej, bo bez Ciebie to nie to samo wiesz? Buziaki i dzielna bądź!!
Eeee tam, beze mnie świat świetnie sobie poradzi!:)
Dzielna jestem do imentu - serioserio.
Coraz dzielniejsza:)
Coraz silniejsza. Co nie zabija to wzmacnia - i wzmacnia jak jasny gwint!
Częściej pisać na razie się nie da. Ale obfocony nowy udzierg, notka w planach - coby tylko czas się znaleźć chciał:)
O jeju ja Ci oddam trochę swojego czasu jak będzie trzeba :) dla chcącego nic trudnego, więc szukaj tego czasowstrzymywacza i jedziesz z koksem :D Świat to sobie poradzi, ale ja miałam na myśli Nas :)a My lubimy tu zaglądać :)
Doro - skąd są te słowa z Post scriptum? Z Zorkowni? Bardzo mi się ten cytat podoba... Biorę do serca.
Dopiero teraz dotarłam do notki. Dziękuję serdecznie za ciepłe słowa. :*
Prześlij komentarz
Dobrze, że jesteś :)