piątek, 21 marca 2025

Dostałam

urlop. Niby mam go teraz skolko ugodno, ale na przykład wyjechać mogę rzadko. A teraz wyjechałam:)

I mam las, cuuudny las:



Mam też jezioro, niebo niebieskie bardzo mocno, więc i woda w akwenie ma stosowny do nieba kolor.


Jeździmy na rowerach (syn zrobił nam ekstra park maszynowy - wyremontował i wyposażył dwa rowery, to samo zrobił z rowerem swoim). No i mamy do dyspozycji trzy rowery, korzystamy z nich do wypęku.


W sitowiu na zdjęciu z rowerami mieszkają żaby. Na razie jeszcze śpią, ale kiedy przychodzi ich pora warto tam podjechać choćby dla samych atrakcji akustycznych :)

Wieczorami palimy w kominku, popijamy smakowite drinki, oglądamy filmy, gadamy, gadamy, gadamy.


Oprócz tych wszystkich atrakcji gotuję z upodobaniem moim wdzięcznym pożeraczom, dziergam na szydełku oraz urządzamy niewielki ogródek (panowie kopią, ja nakupiłam kwiatków i czekam na przekopaną i użyźnioną glebę, żeby je posadzić).

Dziś ciepły dzień, marcowe 18 stopni nie zdarza się często. Aż chce się żyć w tej temperaturze i w tych błękitach nieba - i w tym lesie, który mam na posesji. A w odległości niewielkiej mam las duuuuży, prawdziwą puszczę pełną dobra wszelakiego - od olejków eterycznych począwszy na jesiennych grzybach wszelakich zakończywszy.

19 komentarze:

jotka pisze...

Normalnie raj na ziemi, super urlop, narobiłaś mi smak na drinka! Dziś u mnie 16 stopni!

Dorothea pisze...

@jotka - przepis na drinka: 1/3 żołądkowej z figą (schłodzonej w zamrażarce, kilka godzin), 2/3 zimnej wody gazowanej, plaster limonki, 2 - 3 kostki lodu. Pyyyycha!

Dorota pisze...

Wspaniale jest robić co się lubi i przebywać w pięknych okolicznościach przyrody. Urlopuj się pięknie.
Najlepszości

Dorothea pisze...

@Dorota - serdeczne dzięki, Tobie również najlepszości wszelakie :***

Anna Maria P. (Pantera) pisze...

Troche zazdroszcze. Kiedys moglam sobie wyskoczyc tak na tydzien, teraz juz nie moge ich zostawic. Miecka musi dwa razy dziennie dostawac lekarstwo, mama w kazdej chwili moze potrzebowac lekarza i kto przetlumaczy? Jestem uwiazana juz na zawsze.

Dorothea pisze...

@Pantera - bardzo Cię rozumiem. Ja jestem uzależniona od bliskich, jeśli ktoś zostanie z mamą to mogę pojechać. Niestety to rzadkie chwile.
Bardzo Cię rozumiem i bardzo współczuję.
:***

Klarka Mrozek pisze...

czuć radość w tym wpisie, piękne miejsce

Rybeńka pisze...

Trzymaj się Pantera.

Rybeńka pisze...

No na oko to przepiękny ten urlop!

Dorothea pisze...

@Klarka Mrozek - oj tak, dużo radości :) Tym więcej, że miejsce mamy na własność :)

Dorothea pisze...

@Rybeńka - oj tak, przepiękny, miejsce cudne, a i pogoda też robi swoje :)

Urszula - Proste potrawy pisze...

Fajnie spędzaliście urlopowy czas, super !

Teatralna pisze...

no Pani, to wszystko wygląda świetnie i bardzo wakacyjnie, odpoczywajcie i wdychajcie wolność.

Dorothea pisze...

@Urszula - ano tak, trochę wypoczynku, trochę pracy - i jest super:)

Dorothea pisze...

@Teatralna - masz rację, tu jest wolność, wdychamy ją z całych sił. zsą też sprawne internety, dawkujemy je sobie oszczędnie, coby wolności nie zburzyć:)

Pellegrina pisze...

Piękny czas z najmilszymi spędzony tak ciasno jak na codzień się nie udaje. Przyjemnego urlopowania. 💚

Frau Be pisze...

Mój Boże, woda, do której nie można wejść to tortura! Kocham wodę, las i żaby, czyli wszystko, o czym napisałaś.

Dorothea pisze...

@Pellegrina - piękny, piękny czas. Dziękuję :)

Dorothea pisze...

@Frau Be - no ziiimno, do wody teraz wejść nie można! Natomiast latem to jest miód malina:)

Prześlij komentarz

Dobrze, że jesteś :)