Dlatego ogłaszam wyprzedaż. Wiosna idzie - trzeba zrobić porządki, a włóczki niech idą do tych z Was, którym się przydadzą.
Na początek - zasady:
1. Wszystkie włóczki są fabrycznie nowe. Wszystkie w świetnym stanie - mole wstęp miały wzbroniony i tej zasady się trzymały:) Jeden z motków ma rozerwana banderolkę - zszyłam ją zszywaczem. Wełny z motka nie ubyło.
2. Chętni niech się zgłaszają na maila doro_thea_2@gazeta.pl. Gdyby chętnych do którejkolwiek włóczki było więcej niż jedna osoba obowiązuje zasada "kto pierwszy ten lepszy".
3. Po otrzymaniu zgłoszenia wysyłam potwierdzenie, a wełna otrzymuje status "rezerwacja". W potwierdzeniu podaję numer konta - pieniądze należy przelać, po otrzymaniu przelewu natychmiast wełnę wysyłam. Koszty przelewu pokrywa kupujący. Przesyłka będzie taka, jaką sobie kupujący zażyczy - ekonomiczna, priorytet, polecona. Podam koszty mailem.
4. Kolory na zdjęciach są prawdziwie, gimp i ja się postaraliśmy:) Wszystkie wełny są dostępne w sieci, wszystko można sobie sprawdzić. Również opłacalność transakcji:)
5. Ceny są bez kosztów przesyłki - to ważne, proszę to wziąć pod uwagę!
6. Ceny dotyczą całych zestawów - wełny sprzedaję w pakietach. W pojedynczych przypadkach dopuszczam możliwość negocjacji.
7. Rzecz jasna można się wpisywać w komentarzach, ale to nie jest wiążące - wiążący jest mail.
Zatem do rzeczy, proszę państwa!
Włóczki marki "Jasmin" Madame Tricote:
Butelkowa zieleń - 30,00 zł - SPRZEDANE!
Ciepły beż - 10,00 zł - REZERWACJA!
Biały - 15,00 zł - SPRZEDANE!
Ciepły brąz - 10,00 zł
Ciepły granat - 20,00 zł - SPRZEDANE!
Jasna oliwka - 25,00 zł - SPRZEDANE
Włóczki marki "OPUS" Polo:
Ciepły beż - 24,00 zł - REZERWACJA
Ciemna zieleń z nutą oliwki - 18,00 zł
Pozostałe włóczki i wełny:
Ciemne bordo - 24,00 zł - SPRZEDANE!
Czarny - mam 6 motków - 30,00 zł - SPRZEDANE
Ciepły brąz - 5,00 zł - SPRZEDANE!
Ecru - 10,00 zł (napoczęty motek dodaję gratis) - SPRZEDANE!
Melanż, kolory prawdziwe, można wierzyć, wełna 100% - 30,00 zł - SPRZEDANE!
Merino 100% fingering, prosto z Urugwaju, 400 m w motku 100 gram - 60,00 zł - SPRZEDANE!
Wełna 100% - 45,00 zł - SPRZEDANE!
Wełna 100% - 50,00 zł - SPRZEDANE!
Powodzenia i miłych zakupów!
54 komentarze:
oslepłam nagle i tego nie widzę, tego nie ma, nie kupuję włóczek.
mam sama do wyrobienia zapasów na 10 lat i z żadną swoją włóczką sie nie rozstanę - nie jestem w stanie.
Ksss... kupuj, kupuj - dobre ceny!:)))
Nieee, fioletowego nic nie masz. Za to jakbys tego fioletowego wensa dołozyła to biore od razu:)
Ja już go nie mam!
A poz tym w życiu bym go nie przeceniła - jeszcze bym podniosła cenę:)
Z nim nie chciałabym się rozstać:)))
Jak to nie masz? Mówiłaś, ze pół motka masz:) To ja te pół biore nawet ze zwyżką:)
Mam NIECAŁE pół motka i nigdy nie obiecywałam, że oddam!!! Ani że sprzedam!!!
No nie obiecywałaś, ale możesz....
no weź... na co Ci niecałe pół motka....
Się pomyśli:)
Pół motka - na macanie:)))
A na co Tobie...?
Ja tam też tego wpisu nie widzę... Kompletnie zaniewidziałam na oba oczy ;-D
A bo ja mam mniejsza głowe i moge mniejsza czapke sobie zrobić i styknie.
Albo - dołozyc do reszty wensa, którego laurka mi ufarbuje i zrobic fajowy sweter.:)
To ile chcesz za niego?? :)))))
Ata - do lekarza!!!
Do okulistego!
Vi - stówę!
Ale zdzierca jestes! Gorzej niz Żyd.
Może być w 4 ratach?
Może:D:D:D
Dla mię ona tyle warta!
Bezcenna!!!
oki, to ja mailem poprosze numer konta na pierwsza ratę.
Aaaaaa, wymiękłam!
Przecież MASZ mój numer konta:)))))))))))))
Lej kasę, lej!:D:D:D
Bo to zła księgowa jest...
mam, ale inny, taki do podatków.
Chwilowo maila nieczynnego a w historii przelewów to nie wiem kiedy szukac, kiedy Ci za coś płaciłam.
No leje, leje, a potem mnie chlop osobisty zleje:(
Ata, a skąd wiesz, ze zła?
No fakt - pod koniec miesiąca życie na krechę, nieskalkulowane wydatki na włóczki i doliczyć sie motków nie mogę w domu. I w liceum z rachunkowości miałam ocenę mierną na egzaminie.
Nic dziwnego, ze zaraza mnei tak naciąga :p
Zła księgowa???
O matko - słabo mi... sole trzeźwiące... wody!
Nie mdlej, az taka straszna to chyba nie jestem (ide na wszelki wypadek zobaczyć się w lustrze):0
Ja przez Atę - nie przez Ciebie!!!
A ja myslałam, ze Ata o mnie mów:)
A ja WIEM, że ta zaraz o mnie gadała!
A teraz zwiała, widzisz?
Tyłkiem trzęsie, ze strachu!
Wiesz, bo rzadzisz twardą ręką. A może jakies włóczki chciała i sie boi, że jej nie dasz? lepiej sie nie wychylać czasem:)
Ja???
Ja twardą, o pani derektorko...?
No wiesz, dotknęła mię NIESPRAWIEDLIWOŚĆ DZIEJOWA!
Idę płakać w kątku, a Ty piernikiem rachunek sumienia rób!
(twardą ręką, no też coś...)
No a kto tu takie ceny bezwzględne narzuca? - no dobra, tylko na tego wensa, reszta za półdarmo, ale jednak. kto krzyczy, ze nie da podmienic czapki? i ludzie siem bojom psze pani, na lękach żyja i tików dostają.
No.
To weź Atę zawołaj, co???
Bo normalnie drżę z przejęcia... jeszcze se cuś zrobi i na mię będzie!
A Ty się już odtikaj:)))
Tik, Tik.ATA wracaj, nie bój się, obronie Cię!!!
Zgrzeszę, zamówię wełnę a potem będę się zastanawiać kiedy zdążę to wszystko co mam w planach zrobić. No i skąd na to wziąć kasę. Kusicielko jedna, podziwiam Cie ze umiesz rozstać się z wełną.
szkoda, że nie masz Chainette, tylko Jasmine, chainette brałabym na pniu. mam z niej dwa ulubione sweterki, prane milion razy i ani zmechacone, ani wyciągnięte...
a Jasmine nie znam, poza tym MAMDOŚĆWŁÓCZEKNIEMIESZCZĄSIĘNIGDZIEIŻADNYCHNIEKUPUJĘ!!
Krysiu - no weeeź zgrzesz, noo!
Kuszę, dziś kuszę:)))
Orange - Jasmin jest bardzo dobrej jakości, ale to chyba nie jest wełna w Twoim stylu (jeśli Cię na tyle znam!)
Ty lubisz cienizny, Jasmin jest odrobinę "przy kości", oczywiście w zestawieniu z wełnami lace czy fingering:)))
No i szkoda, że nie mam Chainette - zarobiłabym!!!
Ja mam chainette:) Jedna z pierwszych welen jakie kupiłam. Się doczekac nie moze a konkretna rzecz od KIM ma byc z niej:)
Oj kusisz Doruś, kusisz :), szczęściem dla mnie większość już zarezerwowana i tak jak Violet, udaję, że nie widzę ;) Na poważnie, powinnam zrobić to samo...Pozdrawiam cieplutko, zdrowiej :)
Ela.
Violet - musisz drażnić Orange?
Litości nie masz, dziewczyno...:)
Eluś - to zrób!
Mówię Ci, jaka ulga!:)
Jednak od przybytku głowa boli -ot, co!
Violet no wiesz! zamiast napisać "ja mam i chętnie odsprzedam", to Ty wyrabiać chcesz!
kolor kremowy, chcesz kupić? serio pytam.
Orange - gdzie jesteś???
Kremowa Chainette jest do wzięcia!
Ja też nie dowierzam, oczy przecieram, włóczki wyprzedaje ta co włóczkozę ma:)) ja tam sie nie umiem rozstać z wełenkami:) tylko wyciagam raz w tygodniu i oglądam i marzę co ja tu wydziergam:)))a czas leci...
Włóczkozę ma, silnie zakaźną, ale włóczkoza zmieniła postać! Przeszła w fazę ostrą - znaczy miast ilości żąda jakości i unikatowości.
Boję się, czego zażąda w następnej fazie... boję się!:)
Wróciłam ;-)
Mówiłam o Doroci naszej kochanej :-)
To taka parafraza powiedzenia B. Lindy "bo to zła kobieta była" ;-)
Zła księgowa to taka, co z innych, jak z Violki zdziera :-P
To zapytaj passskudo, jak zdarła:)))))))))
A tą powiedzonkiem Lindy chętnie posługuje się Wioliny mąż:D:D:D
No to pytam!! tak na bezczela!
No dobra, nie zdarła. A nawet jakby zdarła, to ta wełna jest tego warta:)
Mogę się tylko ucieszyć, żem wolna od grzechu zachłanności w tym przypadku. Co jednakże pozwala zalewać się i tak łzami za niektórymi wełenkami bezpowrotnie utraconymi.
Chyba, że Dorcia sama od siebie kupiła i np takiego spiryta ma!
No chyba Cię pocięło!
Pochlastało ze szczętem:)
Sama od siebie?
No pacz pani, co te ludzi wymyślają...:)))
Wiesz, ja bym chyba tak zrobiła, tak by mi żal było się rozstać....
Ja się nie potnę bo ja mam PLANY.
Szerokie, rozległe i głębokie mam:)
No i mi nie żal - słowo!
No nie można mieć wszystkiego przecież:)))
Plany, plany.
Dora, powiedz mi...
jak w 2 tygodnie zrobic poncho, czapkę na cieniuskich drutach i szalik, komin lub baktusa, aeslighta i oceana. Max 2 godziny dziennie dziergania.
No wez mi powiedz, bo MUSZE sie wyrobic.
Nic nie musisz!
Musisz odpocząć.
Tylko to musisz.
Ja Ciebie baaardzo proszę...
Inaczej nakopię, jak nic!
W cztery litery nakopię.
Za tydzień!
Musze.
nakop, nakop:)
Kocham Cie:****
Ide, bo jestem jak nacpana.
Ale chyba zaczynam sie cieszyc:)))
Idź, idź, czas najwyższy!
I ciesz się do imentu - należy Ci się.
Ściskam mocno - odezwij się, jak dojedziecie!
Prześlij komentarz
Dobrze, że jesteś :)