czwartek, 30 kwietnia 2015

Dziękuję

i podziękowania przekazuję.
Bóg trzyma całą obolałą rodzinę mocno, to takie silne doznanie.
Tak mówią oni sami.
Więc módlcie się, módlmy się ciągle.

Pogrzeb Tomka w sobotę.
Zjedzie się mnóstwo przyjaciół.
Otoczą Matkę i rodzeństwo miłością Bosko - ludzką.
Nie zostaną sami.
Nie chcą być sami, tak mówią.
Chcą być z ludźmi.
Chcą rozmawiać, chcą żyć.
To dobrze, tak myślę.

W połowie maja najmłodsza siostra Tomka ma I Komunię Świętą.
Temu też Matka musi sprostać - dwa tygodnie po pogrzebie...

P.S. A pieniędzy uzbierało się tyle, ile trzeba.
Po prostu wystarczyło.

2 komentarze:

emka pisze...

[*]

errata pisze...

Oby odzyskali spokój ducha.

Prześlij komentarz

Dobrze, że jesteś :)