piątek, 28 lutego 2025

Takie mam, a co!

Sobie nabyłam drogą kupna.

Niezapominajki:


Imię i nazwisko autorki tych prac jest na zdjęciu.

Kwiat jabłoni:


Zakochałam się i musiałam kupić, na żywo są jeszcze piękniejsze:)

Żonkile:


No i jeszcze maki: 


Są duże, pięknie zrobione, budzą podziw. A jeszcze jak się te kolory obok siebie położy to cud miód ultramaryna! W prezencie dostałam koszyczek do pisanek, taki jak na zdjęciu tylko bez pałąka. Przesyłka była pięknie zapakowana, nic się w transporcie nie uszkodziło.

Żeby takie cudo zakupić trzeba sobie wyfejsbuczyć panią Krystynę Krajewską i u niej zamówienie złożyć.

Jak Wam się te pisanki podobają?

10 komentarze:

Pellegrina pisze...

Prześliczne, takie wiosenne że aż buzia się śmieje.

Dorothea pisze...

@Pellegrina - no cudne, że słów brak!
Serdecznie witam w moich progach - zapraszam :)))

Klarka Mrozek pisze...

moja siostra równie pięknie szydełkuje

Dorothea pisze...

@Klarka Mrozek - to super:) ja też umiem szydełkować, ale te jajeczka to jest dla mnie wyższa szkoła jazdy :)

Rybeńka pisze...

Są cudne, muszę podrzucić pomysł teściowej córki, bo ona umie w szydelkowanie jaj

roksanna pisze...

nie moje klimaty, ale podziwiam kunszt :)

Dorota pisze...

Śliczne są. Autorka się napracowała.

Dorothea pisze...

@Rybeńka - oooo tak, są cudne. Teściowa Twojej córki z pewnością sobie poradzi :)

Dorothea pisze...

@Roksanna - ja umiem w szydełko, ale doprawdy - podziwiam kunszt :)

Dorothea pisze...

@ Dorota - o tak, autorka się napracowała. To są jej autorskie pomysły na jajeczka, tym bardziej należą się jej brawa :):):)

Prześlij komentarz

Dobrze, że jesteś :)